Archiwum 01 sierpnia 2002


sie 01 2002 znowu sny
Komentarze: 2

a dzis dla odmiany snila mi sie kradzierz marychy

ktos kogo nigdy w zyciu bym o to nie podejrzewal okazal sie posiadaczem wspanialego, zielonego, obfitego jacka herrera

nie moglem zrobic nic innego, te cztery pekate torby, ten aromat i kolor zaprzatal cala moja uwage

to juz chyba wole pornosy, nawet jesli niezrozumiale

a jak poszukiwania? dennie, albo 12 latki, albo lesby zyjace we wlasnym mikroswiecie

there is no hope

smutek : :