Archiwum 25 czerwca 2002


cze 25 2002 czekajac na zwis
Komentarze: 0

przeciez moglem nic nie mowic
siedzialbym cicho i bylby spokoj, no meczylbym sie troche ale to przeciez nic nowego
a tak mam wyrzuty sumienia teraz jeszcze przeze mnie jej cos nie pojdzie albo nie
uda sie tak dobrze jak mogloby a ja tylko powiedzialem co czuje spokojnie bez nerwow tak dla informacji
zwrocilem sie w koncu do kogos na kim mi zalezy i komu podobno na mnie zalezy
naiwny glabie
oczywiscie sie obrazila rezultat nieco nieoczekiwany
tak sobie ostatnio z kumplem gadalem o naszych kobietach staramy sie im pomagac,
zarabiamy kase i to nawet duzo rozmawiamy z nimi myslimy o nich wystarczy ze poprosza
a wszystko dostana staramy sie nawet nie byc samolubni w lozku mowimy im komplementy
zabieramy na kolacje puszczamy na babskie ploty potem wprawdzie sie okazuje zwykle ze
ploty to nie byly raczej zapasy damsko meskie ale kto by tam zwracal uwage na rogi
nie pijemy nie szlajamy sie nie cpamy wychowujemy nawet ich dzieci jesli je maja
chodzace idealy po prostu to niedobrze to nudne chyba bo im jeszcze malo moze jakiegos
dreszczyku emocji potrzeba co? tak ot zeby sie dzialo cos zeby bylo o czym wyplakac sie
przyjaciolkom jakie to swinie jestesmy dobry zle zly zle to jak bo nie wiem
koncza mi sie pomysly i checi serce powoli do tego trace bo ile mozna wciaz to samo
te same schematy zachowan te same nawet pomysly maja nawet podobnych slow uzywaja
wstac, odwrocic sie i wyjsc zapomniec to mozliwe ale sporo kosztuje ile razy mozna zaplacic te cene?
jeszcze raz? jeszcze dwa? nie wpominajac juz ze jest tyle inncyh pilnych spraw do zalatwienia
tak w sumie to sie nie dziwie ze rosnie liczba homoseksualistow sam bym zostal chetnie juz sie
nawet nad tym zastanawialem niestety zupelnie mnie to nie interesuje jedno jest pewne jeszcze bedzie ciekawie
jestem przekonany ze i tak nie widzialem jeszcze wszystkiego

smutek : :